W Urbek będziesz mógł zbudować miasto według własnego projektu! Zarządzaj jego zasobami naturalnymi, poprawiaj jakość życia ludności i buduj dzielnice na swój własny sposób.
Dzielnice
Tchnij życie w swoje miasto, budując różne dzielnice. Chcesz mieć dzielnicę w stylu bohemy? Zbuduj bary, parki i biblioteki, ale zachowaj niską gęstość zaludnienia w pobliżu. Chcesz dzielnicy burżuazyjnej? Potrzebujesz parków i luksusowych sklepów.
Zarządzanie
W Urbek nie ma pieniędzy. Zamiast tego będziesz musiał zbudować wszystko z własnych zasobów, takich jak żywność, węgiel lub wykwalifikowana praca. Istnieje ponad 30 różnych zasobów do zarządzania! Dobrze zarządzaj swoimi zasobami naturalnymi, aby nie wyczerpały się, zanim będzie można je zastąpić. Jak zdecydujesz się produkować energię dla swoich mieszkańców i przemysłu?
Edukacja
Edukacja to podstawa! Produkując wystarczającą ilość wykwalifikowanej pracy i pracy naukowej, będziesz w stanie budować bardziej zaawansowane budynki.
Obserwuj
Poruszaj się na poziomie ulicy, aby lepiej poznać miasto, które tworzysz. Zobacz i poczuj różnice między dzielnicami tak, jak robią to mieszkańcy Twojego miasta!
Organiczny rozwój
Rozwój miasta będzie organiczny. Niektóre konstrukcje pojawią się w zależności od otaczających warunków. Na przykład budynki z więcej niż dwoma piętrami pojawią się w gęsto zaludnionych obszarach i z podstawowymi usługami.
Inne budynki można stawiać samodzielnie, ale wymagają one spełnienia pewnych warunków. Na przykład lokalny rynek musi znajdować się w pobliżu farm. Uniwersytet powinien mieć w pobliżu kilka szkół średnich, które z kolei wymagają pobliskich szkół.
Jeśli chodzi o projektowanie miasta, masz wiele realnych opcji. Nie ma budynków, które są lepsze od innych. Każda decyzja ma swoje wady i zalety. Domy mieszczańskie zużywają więcej żywności i wymagają zasobów, których produkcja kosztuje więcej, ale poprawiają jakość życia mieszkańców. Z drugiej strony, zwiększenie produktywności przemysłu wytworzy więcej zasobów, ale obniży jakość życia mieszkańców danego obszaru.